Prasa rozpisuje się nad odniesionym sukcesem Polski, poprzez wstąpienie do Unii Europejskiej.

Prasa zagraniczna również. Opierając sie na publikacji http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Niemiecka-prasa-Polacy-zaplacili-bardzo-wysoka-cene-za-nowa-wolnosc,wid,16576447,wiadomosc.html?ticaid=112a68 niemiecka prasa dostrzega w tym również minusy, a raczej cenę i konsekwencje jakie ponieśli Polacy. Prasa traktuje to jednak dość ogólnikowo i poza zauważeniem problemu, nikt tak naprawdę nie wnika w sedno oraz stanu spraw na chwilę obecną. Jedyna konkluzją jest tekst :………. "Gazeta podkreśla, że choć "dziś siła polskiej gospodarki odpowiada 68 procentom unijnej średniej", wielu Polaków nie chciało czekać, aż ich kraj osiągnie zachodnie standardy i wyemigrowało głównie do Wielkiej Brytanii i Irlandii.
"Emigracja młodych Polaków doprowadziła do tego, że w wielu wsiach zostali tylko starzy mieszkańcy i eurosieroty, dzieci bez rodziców wychowywane przez dziadków, że rozpadły się rodziny. Od tej ludzkiej strony Polacy zapłacili bardzo wysoką cenę za nową wolność" – zauważa "Die Zeit"…….. Koniec rozważań.

Polska prasa, nawet tego nie pisze, bo tzw. wolne, niezależne media, poklaskują swoim opcjom politycznym. Nie słyszałem jeszcze, aby w Polsce istniały media obiektywne i bezstronne!

Nikt nie pisze, że gro otrzymanych pomocowych pieniędzy wróciło do Unii, bo skierowane były na szkolenia, które organizowane były na początku przez zachodnie firmy, bo to one miały nauczyć Polaków. Spora część zasiliła kieszenie tych co wspólnie z wybranymi firmami organizowała działania. Jakie były działania, gdzie kasa szła lewym torem nikt nie tykał, bo groziło to zwrotem kasy do Unii, wiec nikogo to nie interesowało, wniosek z tego, że politycy skorzystali z tego najwięcej.

Jako sukces wskazuje się możliwość wyjazdu. Pan Henryk Sawka w TVN24 chwalił się nawet, że 10 lat temu głosował w referendum za wstąpieniem do Unii, będąc w Londynie i stojąc w kolejce aby zagłosować. Puentą jego było, że to między innymi On wystał w kolejce to, aby teraz Polacy mogli stać na zmywaku w Anglii. No wprost sukces!!!

Tusk z kolei nie tak dawno rodzicom dzieci niepełnosprawnych powiedział, że Polska jest biedniejsza niż inne kraje w EU i nie może być inaczej! Tekst jest dalej na naszej stronie. Kandydaci do europarlamentu gadają jakieś bzdury i głupoty np. bokser Adamek, wiec o co chodzi??? O kasę oczywiście. Tylko co Polacy z tego mają tak naprawdę? Drogi !!! Płatne autostrady na których zarabiają kolesie i dzieją się cuda. Zapomniano już, że ludziom po dzień dzisiejszy nie wypłacono pieniędzy za ich pracę, ile przekrętów przy tym zaistniało i ile kasy poszło bokiem i gdzie wybudowano by pewnie z czwartą część więcej tych dróg, cicho sza…. Powód? jest ich pewnie kilka, ten wazniejszy jednak, to zwrot kasy, lepiej nie tykać i nie nagłaśniać.

Dopiero luksemburski polityk EU rozpoczął kampanię, na rzecz najniższej płacy w całej Unii Europejskiej i za wyrównaniem standartów życiowych ludzi w jej krajach. A przecież ta idea była przewodnia za wsąpieniem do Unii!??? Przy tym nie ma złudzeń, jak przez 10 lat idea była zapomniana, tak teraz również zostanie, gdy tylko odbędą się wybory i zakończy batalia o "brukselkę".

Gdyby idee Unii Europejskiej były realizowane w takiej zaciekłości, jak dbałość polityków o własne interesy i grupek wspierających ich wyborczo, nie byłoby dziś takiej sytuacji w EU jak totalne, niemoralne wręcz rozwarstwienie społeczne i niezadowolenie krajów z emigracji. Systemy bankowe to już odrębna historia, acz bezpośrednio powiązana z obecną sytuacją. Uregulowania gospodarcze również jakieś dziwaczne, że opłaca się produkować w Nigerii, nie płacąc podatków w kraju skąd jest firma i na którym to rynku ta firma operuje i skąd czerpie zyski? Przecież nie powinno się tej firmie opłacać sprowadzć np. ciucha i sprzedawać na rynku EU, po cenach EU, jeśli nie jest on wyprodukowany w EU, o co tu chodzi? Moze o ochronę miejsc pracy???

Oczywiście nikt nie jest przeciwnikiem Zjednoczonej Europy, jednak rządzenie Unią oraz jej idee, zdecydowanie powinny być zrewidowane i natychmiast powinno rozpocząć się wdrażanie rosądnych rozwiązań dla ludzi, zanim będzie za późno.